Ao No Exorcist 01

Wan000348

Rin Okumura ma piętnaście lat, brak pomysłu na życie oraz brata bliźniaka lepszego od niego absolutnie we wszystkim… Obaj żyją pod opieką księdza Fujimoto. Pewnego dnia okazuje się, że Rin jest kimś więcej, niż tylko zwykłym nastolatkiem, ponieważ jego ojciec nie był zwyczajnym śmiertelnikiem, ale… Szatanem – władcą piekła!


Autor: Kazue Kato
Gatunek: akcja, dramat, przygoda, komedia, fantasy, supernatural
Język: polski

Kupując teraz ten produkt otrzymasz 2 punktów lojalnościowych. Twój koszyk wyniesie 2 punktów które mogą być zamienione na jeden bon o wartości 1,00 zł.


23,00 zł

Najniższa cena w ciągu 30 dni przed aktualną promocją:

Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni

Opinie pochodzą od zarejestrowanych użytkowników

Oceń 
Michał L 2018-11-21

EGZORCYŚCI KONTRA ZOMBIE

Drugi długi wątek w „Ao no Exorcist” zbliża się w końcu do finału. Nie oznacza to, że wszystko rozstrzyga się w tym właśnie tomie, chociaż jednocześnie na jaw wychodzą już właściwie wszystkie informacje zawiązane z Kamiki. Ale zabawa, jak zawsze, jest znakomita, wciąga od pierwszej strony, a sam tomik pochłania się właściwie jednym tchem.

W tajnej siedzibie Illuminati, uwięzieni bohaterowie, zmuszeni są walczyć ze zmutowanymi zombie. Oszalali przeciwnicy, w wyniku chorych eksperymentów niezdolni umrzeć, stanowią zagrożenie z jakim młodzi bohaterowie jeszcze się nie mierzyli. Niestety, nawet jeśli się z nim uporają, to zaledwie początek tego, z czym przyjdzie im walczyć.
Tymczasem Gedoin kontynuuje swoje działania, starając się jednocześnie realizować swoje plany i utrzymać je w sekrecie przez Lucyferem. Wiedząc, że Rin i reszta będą próbowali odbić Kamiki w trakcie jej transportu, przygotowuje się na tę ewentualność. Wie też, że dziewczyna nie ma najmniejszych szans przeżyć eksperymentu, jaki dla niej przygotował, ale i tak zamierza ją jemu poddać – ot dla czystej satysfakcji. Nie ma jednak najmniejszego pojęcia, że i Kamiki ma swój własny plan. Plan, który może mieć bardzo tragiczny finał. Gdy wokół dzieją się coraz bardziej szalone i niebezpieczne rzeczy, zdarzyć może się dosłownie wszystko…

Akcja, akcja i jeszcze raz akcja. Na nic innego właściwie nie ma tu już czasu. A wszystko to utrzymane w dość poważnej tonacji, starające się wzruszyć nas i wywołać sporo emocji. Oczywiście całość wciąż jest bardzo lekka w odbiorze, humor też się momentami zdarza, a przy okazji ciągłe walki i szybkie tempo wydarzeń sprawiają, że czytelnik nie nudzi się ani przez chwilę. Zamiast tego pochłania tomik właściwie na raz. Ale tak to już z tym „Ao no Exorcist” jest i nie przewiduję by kiedykolwiek seria zaczęła mnie nudzić.

Oczywiście całość jest znakomita także, jeśli chodzi o ilustracje. Design postaci jest odpowiednio prosty i wyrazisty, by z miejsca wpaść w oko nastoletnim odbiorcom. Do tego mamy znakomicie oddane tła, którym nie brak ani realizmu, ani detali. A wreszcie mamy także znakomite operowanie światłem, cieniem i rastrami, którym zawdzięczamy zapadający w pamięć klimat całości.

Wszystko to razem wzięte składa się na naprawdę udaną mangę. „Ao no Exorcist” czyta się, tak jak pisałem, szybko i bardzo przyjemnie i ogląda równie dobrze, co czyta. Zabawa, choć niezobowiązująca, trzyma wysoki poziom, dzięki czemu każdy miłośnik gatunku shounen – nie ważne czy nastoletni, czy też zupełnie dorosły – będzie się z całości bardzo zadowolony. Ja jestem, bawię się wyśmienicie i polecam.

  • 0 z 1 ludzi uznało tą recenzję za pomocną.
Oceń 
Michał L 2018-09-18

PRAWIE, JAK „HARRY POTTER”

Kiedy jakiś czas temu przeczytałem zbiór krótkich form „Time Killers” oneshot, który został potem przekuty w „Ao No Exorcist” był jedną z tych historii, które najmniej przypadły mi z niego do gustu. A mimo to postanowiłem sięgnąć po tę właśnie serię. Dlaczego? Bo reszta historii Kazue Kato okazała się naprawdę znakomita i kupiła moje serce. I nie żałuję, bo to ciekawa manga, choć na razie mam wrażenie, że dopiero zaczyna się rozkręcać.

Rin Okamura ma piętnaście lat i jest chłopakiem, który ciągle pakuje się w kłopoty. Jako sierota, wychowywany wraz z bratem przez księdza Fujimoto, wiedzie niezbyt ciekawy żywot. Z jednej strony nie ma pojęcia, co chciałby robić w życiu, z drugiej jego charakter na każdym kroku przysparza mu problemów, a on sam, nawet jeśli się stara, nie potrafi z nich wybrnąć. Już wkrótce jednak jego życie wywróci się do góry nogami, gdy chłopak odkryje, że jest synem samego Szatana, a jego opiekun to nikt inny tylko egzorcysta. Gdy tragedia dosięgnie Rina, nastolatek zdecyduje się samemu zostać egzorcystą i… skopać dupę swojemu ojcu. By to jednak zrobić, będzie musiał wstąpić do szkoły, gdzie zacznie się jego prawdziwa przygoda…

Pierwsze skojarzenia podczas lektury? Trudno by były inne – to typowy shounen z bohaterem wybrańcem, listą wrogów do pokonania, supermocami i sekretami własnej przeszłości. Problemy rodzinne i bycie sierotą też idealnie wpasowywały się w ten schemat. Ale zaraz potem akcja nieco się zmieniła, bohater trafił do szkoły i… Właśnie, weźmy sierotę z tajemniczą przeszłością, który odkrywa że posiada niezwykłe moce. Dodajmy do tego, że wkrótce trafia do miejsca, gdzie ma się uczyć jak wykorzystać swoje zdolności, jak przyrządzać eliksiry do walki z demonami itd., itd. Nawet sama placówka kryje w sobie niejedną niezwykłą rzecz, ot choćby klasę pełną demonów. Brzmi jak „Harry Potter”? Owszem, ale to żaden minus. Wręcz przeciwnie.

Na szczęście autorka nie zapomniała, że nie robi kopii brytyjskiego hitu, który swoją drogą prywatnie uwielbiam. Serwuje nam więc swoje własne podejście do tematyki, klimat i akcję typowe dla shounenów i dużo humoru. Jest tu wiele interesujących scen, jest lekkość, a szata graficzna wypada naprawdę znakomicie. Nie jest co prawda tak realistyczna, jak to mogliśmy podziwiać w „Time Killers”, ale i tak jest miła dla oka, a dalszy plan pokazuje, że Kato starała się przemycić tak wiele detali, jak tylko mogła.

Polecenie całości to już tylko formalność. „Ao No Exorcist” to kolejna seria, która spodoba się miłośnikom shounenów, ale także i fanom „Pottera”. Ja jestem ciekaw co z tego wyniknie, więc pewnie nie prędko skończę z nią swoją przygodę.

  • 1 z 1 ludzi uznało tą recenzję za pomocną.
Oceń 
Patrycja G 2018-08-10

Recenzja Ao No Exorcist

W naszej pierwszej recenzji chcemy porozmawiać (popisać) o mandze Ao No Exorcist autorstwa Kazue Kato. Przygoda z tym tytułem zaczęła się od tego, że Su-chan była nawiedzana przez pewnego chłopaka z niebieskimi ognikami. Więc tak namawiana przez nią zakupiłyśmy cztery pierwsze tomiki.
Piętnastoletni Rin Okumura nie ma, pomysłu na to, co chce robić w życiu, a w dodatku ma brata bliźniaka, który jest idealny. Opieką nad nimi sprawuje ksiądz Shiro Fujimoto. Pewnego dnia okazuje się, że Rin nie jest zwykłym nastolatkiem, a jego ojciec nie był przeciętnym śmiertelnikiem, lecz...WŁADCĄ PIEKIEŁ.
Opinia Su ^^:
Pierwsze co mi się rzuca w paczadełka to kreska. Jedne z moich ulubionych postaci to: Mephisto za jego tajemniczość i humor, Shiemi za jej życzliwość oraz Kuro za to, że jest kotkiem i również za to, że jest taki słodki ^^. Uwielbiam również humor w tej mandze. Okładki są wprost przepiękne. Bardzo lubię też czytać wstawki na obwolucie autorki. Podoba mi się różnorodność gatunkowa, bo przez mangę przewija się akcja, wątek romantyczny oraz komedia.
Opinia Inu:
Manga, choć nie miała zbyt oryginalnej fabuły, lecz jednak było, coś w niej co do tej pory czytam z zapartym tchem. Podobała mi się różnorodność kreski, bo raz tła po prostu nie było i była ona prosta, a kawałek dalej było tak dużo detali, że cieszyło oko. Uwielbiam tę mangę również za bohaterów, którzy byli różnorodni. Mam wrażenie, że każdy czytelnik kogoś dla siebie znajdzie, moim ulubieńcem jest Rin, bo jak dobrze Su wie, a wy się wkrótce dowiecie, że Inu uwielbia bohaterów, którzy nie są do końca normalni... Czy coś mi się nie podoba się w niej? Niestety ani ja, ani Su nie potrafimy w tym momencie tego stwierdzić.
Podsumowując, Ao No Exorcist jest wartą polecenia mangą, bo jak Inu powiedziała każdy coś dla siebie znajdzie. Niestety nie mamy porównania co do anime, ponieważ jest jeszcze przed nami i może za niedługo powstanie post gdzie będziemy chciały porównać anime z mangą. Mamy nadzieję, że nasza pierwsza recenzja was nie zanudziła i widzimy się następnym razem.
Bye bye!

https://inuisuomangachianime.blogspot.com/2018/08/recenzja-ao-no-exorcist-kazue-kato.html#more

Napisz opinię

Ao No Exorcist 01

Ao No Exorcist 01

Rin Okumura ma piętnaście lat, brak pomysłu na życie oraz brata bliźniaka lepszego od niego absolutnie we wszystkim… Obaj żyją pod opieką księdza Fujimoto. Pewnego dnia okazuje się, że Rin jest kimś więcej, niż tylko zwykłym nastolatkiem, ponieważ jego ojciec nie był zwyczajnym śmiertelnikiem, ale… Szatanem – władcą piekła!


Autor: Kazue Kato
Gatunek: akcja, dramat, przygoda, komedia, fantasy, supernatural
Język: polski

Napisz opinię

Klienci którzy zakupili ten produkt kupili również: