Log in
Przedmioty sprzedawane w naszym sklepie są w 100% oryginalne.Kurapika z...
Przedmioty sprzedawane w naszym sklepie są w 100% oryginalne.Louis z...
Przedmioty sprzedawane w naszym sklepie są w 100% oryginalne.Legoshi z...
Przedmioty sprzedawane w naszym sklepie są w 100% oryginalne.Hisoka z...
Przedmioty sprzedawane w naszym sklepie są w 100% oryginalne.Mash z...
Przedmioty sprzedawane w naszym sklepie są w 100% oryginalne.Yor z serii...
TYTUŁ 18+ !!!Kouzaburou Onogawa chce studiować medycynę. Przeprowadza...
TYTUŁ 18+ !!!Księżniczka świata demonów, pewnego dnia nagle pojawiła się...
Prenumerata na tomy 1-4 wydania ekskluzywnego serii Hiroszima 1945...
Przedpłata na czwarty i ostatni tom wdania eksklizywnego Hiroszima 1945...
Przedpłata na trzeci tom wdania eksklizywnego Hiroszima 1945 Bosonogi...
Przedpłata na drugi tom wdania eksklizywnego Hiroszima 1945 Bosonogi...
Przedpłata na pierwszy tom wdania eksklizywnego Hiroszima 1945 Bosonogi...
W odległej przyszłości populacja od wieków żyje względnie spokojnie pod...
Planowana premiera ok 26 kwietnia 2024Zbiór ilustracji autorki Meguru...
Istoty nie z tego świata. Przedziwne niższe byty, nie przypominające zwierząt, ni roślin. Zbieranina stworzeń o najdziwniejszych formach od dawna budząca w ludziach obawę, ale i szacunek, zwana była "mushi". Mushishi zajmuje się zaś ich badaniem.
Mushi to duchowe istoty, które nie są ani dobre ani złe, one po prostu istnieją, co nie zmienia faktu, że potrafią również skomplikować ludziom życie. Ginko jednym z niewielu, którzy widzą mushi. Przemierza świat badając te przedziwne byty, uwalniając od problemów tych, którym przyszło żyć w ich otoczeniu.
Mushi to byty, które mogą przybierać różne formy. Często sprowadzają choroby, cierpienie. Ale czy to ich wina? Czy trzeba je wytępić? Dla wielu mushishi, badaczy mushi, odpowiedź jest oczywista. Jednak nie dla Ginko. On stara się ich nie osądzać i nie tępić za wszelką cenę.
Mushi to byty, które mogą przybierać różne formy. Często sprowadzają choroby, cierpienie. Ale czy to ich wina? Czy trzeba je wytępić? Dla wielu mushishi, badaczy mushi, odpowiedź jest oczywista. Jednak nie dla Ginko. On stara się ich nie osądzać i nie tępić za wszelką cenę.
Nikt nie zna dnia ani godziny, gdy zetknie się z mushi.Mogą czaić się pod kamieniem albo w cieniu drzewa.Mogą wejść w ciało nosiciela przez uszy lub oczy.Nigdy nie wiadomo, jak bardzo zmieniają świat, którego są nierozłączną częścią.
Mushi potrafią odwrócić los niejednego człowieka. Czasami na lepsze, a czasami na gorsze.Badacze mushi, czyli mushishi, latami zbierają informacje i starają się poszerzać swoją wiedzę na temat tych stworzeń oraz niwelowania skutków ich działań. W tym ostatnim przypadku pomocny może się okazać promienisty alkohol...
Mushi potrafią odwrócić los niejednego człowieka. Czasami na lepsze, a czasami na gorsze.Badacze mushi, czyli mushishi, latami zbierają informacje i starają się poszerzać swoją wiedzę na temat tych stworzeń oraz niwelowania skutków ich działań. W tym ostatnim przypadku pomocny może się okazać promienisty alkohol...
Mushi potrafią odwrócić los niejednego człowieka. Czasami na lepsze, a czasami na gorsze.Badacze mushi, czyli mushishi, latami zbierają informacje i starają się poszerzać swoją wiedzę na temat tych stworzeń oraz niwelowania skutków ich działań. W tym ostatnim przypadku pomocny może się okazać promienisty alkohol...
Każde stworzenie ma swoje miejsce na Ziemi i ma prawo do egzystencji. Mushi też są częścią porządku rzeczy, fragmentem świata, który pozostaje w równowadze. Jeśli wyciąga się rękę po ich pomoc, należy pamiętać o konsekwencjach. Żadne działanie z udziałem mushi nie pozostaje w próżni, każda akcja powoduje reakcję. Gdy ten porządek zostaje zaburzony, skutki...
To już finał serii o Ginko. W tym tomie na pierwszy plan zdaje wysuwać się cała mitologia opowioeści - promienista żyła, która ma wpływ na to, co się dzieje nad nią, władca, który utrzymuje równowagę góry i kolej rzeczy, która wszystkim kieruje. Doceniany przez czytelników i krytyków komiks doczekał się świetnej wersji animowanej. Kolejne historie...